paź 29 2008

Od marności do konstruktywnej całości...czyli...


Komentarze: 7

Witam wszystkich odwiedziających.

Jakiś czas temu naszła mnie głębsza chwila zastanowienia, zastanawiałem się nad sobą, nad tym co reprezentuję, nad tym jakim jestem człowiekiem oraz nad tym czy naprawdę moje życie musi być takie do bani jak jest teraz. Jako że jestem osobą w miarę myślącą i wierze że wszystko zależy od nas samych, że klucz do sukcesu leży w naszej głowie trzeba tylko odrobinę wysiłku aby po niego sięgnąć, postanowiłem diametralnie zmienić swoje życie. Raz na zawsze skończyć z użalaniem się nad sobą i rozpocząć nową "Tabula rasa", nową lepszą tak jak to powinno wyglądać.

Będę tu prowadził dziennik tego co zrobiłem każdego dnia, w pewnym sensie będziecie świadkami pewnej świadomej metamorfozy szarego człowieka w homo sapiens ;)

AKTUALNIE:

Studia: Zaoczne Finanse
Stan wiedzy ogólnej: marny 
Stan wiedzy zakres studia: marny
Praca: konsultant
Zarobki: 1500zl przy 200godzinach roboczych

CEL:

Studia: Stypendium
Stan wiedzy ogólnej: wszechstronna
Stan wiedzy studia: pozwalający na dobre wyniki
Praca: sprawiająca satysfakcję.
Zarobki: powyżej 5000zl netto.


Tak to jest mój cel i moja rzeczywistość to osiągnę to choćby nie wiem co się działo.

Ten blog może wydać się niektórym żałosną próbą podniesienia sobie swojej wartości ale przede wszystkim jest on dla mnie samego rodzajem samomotywacji, bo przecież przed szerszą publicznością hańbą by było ponieść porażkę. Te słowo już na dzień dobry wyrzucam ze swojego słownika.

No to zaczynamy ! pierwszy wpis już niedługo.

Pozdrawiam wszystkich :)

1st-rebel : :
Kleofas
19 października 2011, 09:20
Mądrze piszesz o tych programach finansowych :)
etnolozka
03 listopada 2009, 17:15
Tabula rasa pewnie nie, jesteś po pierwotnej socjalizacji, a w trakcie wtórnej. Ale marne można jeszcze zmienić na nie-marne. Powodzenia! :-)

P.S. etnolożka i misje właśnie .. (dobrze trafiłam, taa?)
miley77
31 października 2008, 09:40
czesc mam na imie miley i mam 12 lat fajny blog
she
30 października 2008, 14:01
Ciernista, mnie nick zmylił po prostu. POmyślałam, że Rebelka zmienia skórę. Z reguły nie włażę na nowe blogi
30 października 2008, 11:22
Wszystko jest możliwe do zrobienia jeśli się chcę. Wierze że Ci się uda, ja tez właśnie przechodzę taką 'metamorfozę' ;)
30 października 2008, 09:42
trzymam kciuki. uda sie! powodzenia i samozaparcia.

she - Ty tez tu? jaki ten net maly...
she
30 października 2008, 09:21
Ale skąd pomysł na "rebel"? Już tu jedna Rebelia jest...

Dodaj komentarz